Po rozruszaniu kilku z 16 koni Kerry przeniosłem się na większą farmę. Kate i Tim hodują oraz trenują konie głównie do skoków halowych, a na pastwiskach wokół ich domu biegają 3 stada – łącznie około 120 koni. Stosują alternatywne do większości świata hippicznego w Nowej Zelandii metody: zajeżdżają na oklep i bez wędzidła, nie kują koni, nie ubierają, nie mają tradycyjnej ujeżdzalni lecz jeden wielki plac. Jeżdżą na oklep i z wiszącymi linkami (wodzami) przywiązanymi do sznurkowych ogłowii. Miękkości koni jaką uzyskują w ten sposób jeszcze nie doświadczyłem, a o takiej nauce i przygodach nawet nie śniłem…
Patrycja po kilku latach przerwy również dosiada wierzchowce i dzieli moją radość podczas wspólnych przejażdżek.