Ona:

Sentymentalna, wrażliwa na piękno świata i sztukę. Często wzdychająca do               starych czasów – szczególnie Paryża lat dwudziestych, z drugiej jednak                         strony spontaniczna i żądna nowych przygód. Jej pasją jest fotografia, świat jogi oraz odkrywanie tajemnic ludzkiego umysłu.

On:

Ekstrawertyk, kocha życie i wolność. Z kolorem indigo mu do twarzy,                             szczególnie w połączeniu z płetwami, maską i rurką na jednym wdechu.                         Świat rejestruje umysłem jak i obiektywem swojej kamery, stanowiącej jego                     nierozłączny atrybut.

DCIM100GOPRO

Rodzice mówią o nas, że jesteśmy postrzeleni, przyjaciele, że odjechani… My myślimy o sobie, że jesteśmy lekko zwariowaną parą z olbrzymim apetytem na życie, ciekawą świata, innych kultur, nowych, egzotycznych smaków i zapachów. Kochamy podróże, długie wędrówki po górach, ciepło ogniska, konie, żeglarstwo, obcowanie z przyrodą i muzyką. Fascynuje nas magia świata po drugiej stronie lustra wody, ludzie z ciekawym bagażem doświadczeń, miejsca, które żyją w zgodzie z naturą, oraz zdrowa i pełna finezyjnych smaków kuchnia. Podejmując decyzje kierujemy się intuicją i głosem serca. Kiedy pojawia się jakiś pomysł w głowie szybko nadajemy mu kolorów i kształtów. Podróż dookoła świata jest jednym z nich. Narodził się w maju 2012 roku po dziesięciu latach życia na „pasie szybkiego ruchu” w wielkim mieście. Rozpoczęliśmy przygotowania niemalże natychmiast, przeorganizowaliśmy nasz świat zupełnie, bez chwili zawahania zamieniliśmy luksusowe mieszkanie na stary, jedenasto metrowy jacht i po roku intensywnych przygotowań wyruszyliśmy w nowe, ogromnie ekscytujące nieznane.

Celem naszej podróży jest „smakowanie życia” w zwolnionym tempie, wyluzowanym rytmie na fali naszych marzeń oraz świadome odbieranie teraźniejszości każdym zmysłem bez nadmiernego koncentrowania uwagi na przeszłości ani przyszłości. Pragniemy docierać do ciekawych, zapierających dech w piersiach miejsc, delektować się wolnością i smakiem przygody, poznawać życie ludzi w odległych zakątkach świata, ich tradycje i obrzędy, uczyć się nowych rzeczy, które pozwolą nam poszerzyć percepcję, przełamać własne lęki i słabości jak również wpuścić świeżą bryzę w nasze życie. Chcemy kolekcjonować piękne, bezcenne chwile, niezapomniane przeżycia i rozwijać nasze pasje.

27 thoughts on “

  1. Trafiłem na Wasze filmy na YouTube i na Waszej stronie. Ja cały czas myślę o wyprawie jachtem ze Szczecina na Polinezję Francuską i tam już zostać. Będę się szwendał po południowym Pacyfiku. Dzięki Waszym filmom nabrałem pewności i energii do jak najszybszego realizowania takiego plany.

    • Ahoj Tomku!

      Gratulujemy wspaniałego planu i dziękujemy, że się nim z nami podzieliłeś. Polinezja Francuska zauroczyła nas na tyle, że rozważaliśmy wracanie tam pod wiatr z Samoa ;) Spędziliśmy tam ze względu na umówione załogi zdecydowaie zbyt mało czasu… nie dotarliśmy na Bora Bora, a na Tahiti spędziliśmy 3 dni więc nie oczekuj zobaczyć wiele :D
      Życzymy powodzenia w realizacji zamierzeń i pomyślnych wiatrów,
      PH

  2. Cześć. Znalazłem się na Waszej stronie zupełnie przypadkowo. W ten deszczowy listopadowy dzień postanowiłem powędrować palcem po mapie a właściwie palcem po morzach i oceanach, które od dawna kuszą mnie swoim ogromem i wieloma ekscytującymi miejscami. Obejrzawszy kilka Waszych relacji coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że tak właśnie chcę spędzić emeryturę. Jeszcze 10 lat pogłębiania wiedzy, praktyki na morzu i sprzedaję dobra doczesne by kupić jacht i wypłynąć w nieznane. Póki co pozdrawiam Was serdecznie. Niech dobre wiatry Wam sprzyjają. Może kiedyś spotkamy się na falach oceanu.

    • Ahoj! Dziękujemy bardzo za kontakt i cieszymy się, że mogliśmy zabrać Cię w rejs tropikami. Trzymamy kciki za realizację wspaniałego planu! Życzymy powodzenia w przygotowaniach i pomyślnych wiatrów po starcie. Do zobaczenia na szerokich wodach!!

  3. Trafiłem! na Was dopiero dziś. Pięknie robicie to wszystko. Żegluję od 16tego roku a mam 65. Teraz prowadzę kilka rejsów morskich w roku: Adriatyk, Bałtyk, Północne, Kanary, Karaiby i plany co raz większe. Ta trasa i styl bardzo mi odpowiada. Może kiedyś się spotkamy :) Powodzenia i stopy wody.
    Jurek

  4. Holernie miło że jesteście, Wasze filmiki pozwalają poznać inne części świata w bardzo pozytywnej energii za co DZIĘKI WIELKIE !!! JESTEŚCIE WSPANIALI !!!!
    STOPY WODY POD KILEM !!!
    Pzdr!

    • Wielkie dzięki! jeszcze nie widzimy na horyzoncie dopływania do Europy… pewnie wcześniej przylecimy przypomnieć sobie jak rodzina wygląda, ale też nie wiadomo kiedy… pomyślnych wiatrów, pozdrawiamy! P.S. może ktoś by chciał sponsorawać Indrę na fali marzeń? :D

  5. Jestem cale zycie marynarzem. Zeglarstwo zawsze mnie fascynowalo i od zeszlego roku tez jestem wlascicielem majej lodki.. podziwiam was za profesjonalizm i nie tylko . Filmy sa wspaniale tak trzymac. Pozdrawiam i stopy wody po kilem i ciagle pomyslnych wiatrow.

  6. Witajcie,razem z mężem śledzimy Wasze przygody od kilku tygodni.Odwaga życia i bycia tu i teraz godna podziwu! O to w życiu chodzi,by je smakować świadomie,a nie pozwolić by przeleciało niezauważone,jałowe,bez smaku.Nie mogę nie zauważyć DOSKONAŁYCH kompilacji muzycznych,które dopinają całość Waszych relacji o żeglowania,sensie życia,byciu blisko z innymi. To jest coś!!! Oglądamy i słuchamy.

  7. Witam.
    To przez Wasze relacje i super filmiki z przygody zycia czesto niedosypiam.Tez zarazilem sie ta nieuleczalna choroba zwana zeglarstwem.Razem z zona ktora notabene poznalem na pogori sledzimy Wasza przygode.Kilka razy w roku wypuszczamy sie na nasza 7.5 m ludeczke saturn 25 ktora stoi w gorkach zachodnich.Wtedy zatoka gdanska jest naszym oceanem.Moze kiedys jak nasze pociechy podrosna ( corka 9 syn 7 lat) wyruszymy w nieznane.Teraz trzymamy za Was kciuki i czekamy na nastepne filmiki.Lukasz i Aneta

    • Dzięki za wsparcie! Wspaniale jest dzielić zainteresowania, a jeszcze ciekawiej jest, kiedy wspólna pasja zabiera ludzi w niezapomniane podróże… Życzymy Wam, aby pomyślne wiatry powiały Was kiedyś w kierunku zachodzącego słońca! Stopy wody :)

  8. Witam serdecznie! Witek z tej strony. Mieszkam w Łodzi a wolałbym mieszkać i żyć na Łodzi . Chciałbym Wam podziękować bo bardzo inspirujecie do życia tu i teraz, bycia w danej chwili do podróży oraz wolności jaką dają żagle. Gonitwa w pracy szczególnie w korporacji, zgiełk zagłuszają naturalne instynkty wolności i zdolności przeżywania danej chwili. Jakiś czas temu zbliżając się dużymi krokami do 40 wiosen, jeszcze kilka wiosen;-) postanowiłem zrealizować kolejne z marzeń i już jestem zapisany 15 czerwca na kurs żeglarski , sternika jachtowego, na początek. Ponoć nie ma przypadków, wszedłem tydzień temu na youtube , wpisywałem słowa: rejs ,manewry itp. w celu zapoznawczym i znalazłem Waszą relację z rejsu Indry. Do 3 w nocy siedziałem i oglądałem relacje a o 8 do pracy . Prześledziłem wszystkie odcinki dokładnie i czekam na następne. Super pomysł, wyzwalacie mega pozytywną energię a fala marzeń w moim przypadku nabiera rozpędu. Pozdrawiam i powodzenia w dalszej podróży!
    Witek

    • Ahoj Witku!

      Nie ma za co, cieszymy sie zyciem i lubimy dzielic sie ta postawa. Jesli uda sie czasem kogos szturchnac i przebudzic – super! Ty wyraznie wiesz, co w zyciu wazne i siegasz po to dzis – gratulujemy i kibicujemy!
      Dziekujemy bardzo za kontakt i dobre slowo.
      Zyczymy Ci jak najszybszej zmiany pozycji wzgledem Lodzi :) oraz pomyslnych wiatrow!

      P&H

    • Ogromnie nam miło, że śledzicie nasze losy. Wyruszenie w podróż było najlepszą decyzją jaką w życiu podjęliśmy. W najdrobniejszym momencie naszej wyprawy nie żałowaliśmy, że opuściliśmy wygodne i ustatkowane życie. Polecamy gorąco! Pozdrawiamy serdecznie z Rangiroa na Tuamotu, Patrycja & Łukasz

  9. Gratulacje! Fantastyczny film i bardzo inspirująca przygoda. Gratuluję decyzji, bo najtrudniej wygrać z samym sobą. Może kiedyś, może gdzieś mi też się uda.
    Pomyślnych wiatrów. Ja spróbuję zacząć od Zalewu Szczecinskiego to będzie mój mały Atlantyk. :))

  10. Cześć,

    Obejrzałem wszystkie odcinki z relacją Waszych przygód. Od dłuższego czasu mam silną chęć do podobnych manewrów tyle, że z trójką dzieciaków nie jest to w chwili obecnej możliwe. Myślicie, że bliżej emerytury będzie to wykonalne ? Czy ta wola poznawania i głód niezależności mogą być nadal tak silne jak dziś ?

    Pozdrawiam i kibicuję ;)
    Kuba

    • Ahoj Piotrek,

      Po prostu, chcieliśmy porzucić owczy pęd za ‚więcej’ i zająć się życiem :) sprzedaliśmy co mieliśmy i ruszyliśmy w świat…
      Jak na nas trafiłeś?

      Stopy wody i pomyślnych wiatrów!
      Patrycja & Huzar

      • Podziwiam Was i nie ukrywam, że zazdroszczę podjętej decyzji i okazji do bycia w ciekawych miejscach. Jestem widzem Waszych wspaniałych przygód. Może i kiedyś ja podejmę taką decyzję ?

        Z żeglarskim pozdrowieniem Ahoj
        W

      • Dzięki Wojtku,
        Cieszymy się, że udało nam się obudzić w Tobie ‚zew krwi’ :D i że toważyszysz nam w podróży.

        Pomyślnych wiatrów na akwenie życia,
        Patrycja i Huzar

Dodaj komentarz