Archiwum autora: Huzar
Odcinek IV – Brzegi Iberii
Odcinek III – Zatoka Biskajska
Odcinek II – Z Bembridge do Camaret
Odcinek I – Naprawy po pierwszym rejsie testowym
Wielka ucieczka mało-miejskich tryboof
…czyli jak zaczęła się nasza podróż.
Pierwsza podróż Indry
Zostałem zaproszony przez właścicieli jachtu na jego dziewiczy rejs. Z Conwy marina pod Liverpoolem na Canvey Island w delcie Tamizy pod Londynem. Czekało na nas ponad 600 mil żeglugi i ponad tydzień na wodzie z założeniem, że nie będziemy za często zawijać do portu.
Czekający mnie rejs był dla mnie niesamowitym przeżyciem – w końcu nieczęsto wypływa się na morze jachtem, który znalazło się wśród tysiąca innych ogłoszeń i zasugerowało znajomym jako ten „wybrany”. Oni nie dość, że zainteresowali się jednostką, to bez zbędnej zwłoki pojechali obejrzeć, kupili i za pół roku zamierzają popłynąć nią w rejs dookoła świata.
A ja w tym uczestniczę! :)