Zobacz z nami świat daleki i głęboki!

Polecane


Odcinek XLIV Powrót do korzeni

Po długiej wizycie w Nowej Zelandii ruszamy odkrywać egzotyczne wyspy Pacyfiku. Zabieramy nową załogę i zostawiamy za sobą zimę południowej półkuli, by wrócić do tropików. Na wyspie Tanna, należacej do archipelagu Vanuatu, czekają na nas spore niespodzianki geograficzne i kulturowe. W tym odcinku rejs i pierwsze kontakty z kustom, czyli starymi zasadami społecznymi i stylem życia tubylców…

Odcinek XXXIX Zaginiony na Fidżi

Zgranie czasowe to to kluczowy czynnik sukcesu i nic bez przyczyny się nie zdarza… lub przynajmniej tak wygodnie jest nam tłumaczyć zdarzenia losowe.

Jeśli macie ochotę zobaczyć jeszcze więcej Fidżi i lepiej poznać przebieg rejsu do Nowej Zelandii zapraszam na wideo relacje Roberta.

Odcinek XXXVI Regaty z Rangiroa na Samoa z przystankiem na Tahiti

Późny start z Rangira oznacza prawie bezpośredni rejs na Samoa, gdzie mamy niebawem powitać na pokładzie załogę. El Nino testuje nas brakiem wiatru i najsilniejszymi podmuchami w historii naszej podróży.

Odcinek XXXV Na Rozległe Nieba – Rejs przez Tuamotu

Odwiedzamy większe atole północno-zachodniego krańca archipelagu Tuamotu

Odcinek XXXIV – Rejs Markizy-Tuamotu i wizyta na Katiu

Po spędzeniu prawie miesiąca w rejsie z Galapagos na Markizy przelot Markizy-Tuamotu zdaje się być wypadem na sąsiednią wyspę, a nie na inny archipelag. Katiu wita nas jak na mały, leżący poza głównym szlakiem żeglarskim atol przystało… Miłego seansu!

Odcinek XXXIII – Markizy

Na śmiałków, którzy odnajdą ten trudny do znalezienia na olbrzymiej niebieskiej plamie mapy archipelag (spróbujcie ręcznie znaleźć Markizy na google maps) czeka wspaniała nagroda. Zielone wyspy o strzelistych grzbietach górskich skrywają sekrety neolitycznych plemion, a ich dalecy potomkowie czarują niespotkaną do tej pory na pasatowej trasie kulturą i gościnnością.

Miłego seansu!

Odcinek XXXII – Rejs z Galapagos na Markizy

Wiatru nad równikiem wciąż brak, ale na nas już czas… pozwolenie na awaryjny postój na Galapagos dobiegło końca i jakoś musimy dotrzeć do pasatów wiejących kilka stopni na południe od Isabela, by ulecieć z wiatrem dalej na zachód…